Ma zagrać Narcyzę Malfoy, czyli siostrę Bellatrix...hmmm..ciekawe co z tego wyjdzie..
a ja jej nie widzę w tej roli :P
dziwnie będzie wyglądać ^^
chyba że ładnie ją ucharakteryzują (jak w przypadku Belli... ale trochę z zębami przesadzili x()
ps. dlaczego nie można filmografii edytować?
Ona jest brzydka i nie powinna zagrać Narcyzy. ciekawe jak będzie wyglądała z włosami blond chyba jeszcze gorzej. Ja najlepiej widziałabym w roli Narcyzy Naomi Watts :)
Trudno powiedzieć mi cokolwiek na temat tej aktorki, ale jeśli chodzi o Naomi Watts, to wydaje mi się, że do roli Narcyzy miałaby zbyt delikatne rysy. Najchętniej widziałabym w tej roli Nicole Kidman, ale wiadomo, że szanse na to sięgają zera.
racja! Nicole Kidman nadawałaby się bardzo dobrze. Ale rzeczywiście szanse, że zagra są niewielkie. szkoda
Kurde, to wogóle kosmos żeby jakaś ciemnooka brunetka grała piękną Narcyzę o blond włosach, biaej skórze i chłodnych niebieskich oczach!!! kto dobiera tych aktorów? nigdy nie miałam (prawie) żadnych zastrzeżeń co do doboru aktorów do serii filmowej, Luna była super, Bella przechodziła moje wyobrażenia, ale kurde! Coś tu jest nie tak.
Bardzo się boję o "Księcia Półkrwi". Poprzednia już była skiepszczona. Pozostaje mi tylko modlitwa :(((
Naomi Watts- idealna.
Helen McCrory- nie bardzo.
Tak, Nicole też by pasowała, choć dla mnie Naomi byłaby idealna.
Apropos: i tak Helenka w roli Bellatrix była nieziemska :D
Helen jest zupełnym przeciwieństwem opisanej w książce Narcyzy Dx Protestuję Dx Przedtem nie miałam żadnych wątów co do wybranych aktorów, wszyscy mi bardzo pasowali (no może oprócz Cedrika, który mógłby być TROCHĘ inny) a teraz co? Nie, ja się nie zgadzam... Dx
Ludzie, jej obecny kolor włosów i oczu nie ma znaczenia, ważne są rysy twarzy, a te jak na Narcyzę są idealne. Ostre, drapieżne, nieprzyjemne. Zobaczycie, wyjdzie z tej roli zwycięsko. Skoro Kidman zagrała Virginię Woolf, to nikogo już takie czary nie powinny dziwić.
W książkach wyraźnie jest napisane, że gdyby nie wiecznie skrzywiona w grymasie antypatycznej zimnej suki twarz, byłaby piękna. Widziałam tą panią jako żonę Blaira w 'Królowej' - przyznam, że nie poznałabym jej patrząc na to foto - gdy sie uśmiechała była na prawdę urocza i pełna wdzięku co tylko dowodzi jak wielki wpływ na udane dopasowanie do roli ma nie wygląd kropka w kropkę, a odpowiednia mimika.
Nadal uważam, że średnio pasuje do roli Narcyzy.. Ale Kidman.. To by była wspaniała Narcyza..
Ale wy się znacie, Naomi Watss pfff żal żal żal. Tak nadawaliście na Helen McCrory, teraz powinniście się wstydzić, w roli Narcyzy wypadła bosko, była piękna i dumna i wyszła idealnie, oprócz wyglądy świetnie zagrała swoją rolę, i wyszła obronną ręką z tego zadania, a teraz zostały tylko wasze żałosne komentarze, które jak czytam to wywołują na mojej twarzy śmiech